Znaleziono 33 wyników

Jack najpierw poszedł odebrać zamówienie, podał Jessice jej ciastko i kawę, a sobie wziął tylko herbatę. Po czym usiadł i zapytał:
-Czy ktoś coś chce, mogę zamówić.-uśmiechnął się.

-Ładnie masz w całym domu.-powiedział, objął ją w biodrach i zaczął całować.

Jack nic się nie odzywał czasem może powiedział:
-Bardzo tu ładnie.
Jessica zaprowadziła go do sypialni.

-No pewnie, może jutro?-odpowiedział, ale też zapytał.

-Dobra.-powiedział i weszli do środka. Zdjął płaszcz i powiesił na wieszaku. Najpierw Jessica zaprowadziła go do salonu.

Jack przyszedł pod dom Jessici zapukał i zaraz ją ujrzał.
-Cześć, Jess.-powitał ją.
-Dawno się nie widzieliśmy.-dodał z ironią.

oczywiście że przyjadę zaraz będę.
Jack.

-Ja też cię kocham.-powiedział.

-Kiedy tylko zechcesz.-powiedział.
-Możemy iść już, jutro lub za miesiąc.-dodał.

-Nie mogłem cię znaleźć. Szukałem cię wszędzie.-odpowiedział.
-Byłem w Los Angeles, w Europie, Azji później wracałem do Waszyngtonu ale postanowiłem podjechać do Nowego Jorku, zawsze marzyłaś tam zam ...

-To jest mój salon.-powiedział.
-Usiądź, pogadamy.-powiedział i wskazał jej na fotel.

Jack otworzył Jessice drzwi. Gdy weszli pocałował ją i zdjął płaszcz. Zaprowadził ją do salonu.

Gdy już nie mieli pytań do siebie poszli do Jack'a. Wyszli z restauracji trzymając się za rękę.

-Tutaj w apartamentowcach.-odpowiedział.
-Znasz tu kogoś?-zapytał, uśmiechając się do Jessici.

-Co to za pytanie! Oczywiście, że tak.-powiedział i wziął ją za rękę.
-Nigdy nie przestałem o tobie myśleć.-dodał.
-Może później pójdziemy do mnie?-zapytał.